Nabożeństwa Majowe 2012
Zobacz zdjęcia i posłuchaj śpiewu ptaków.
01.05.2012 - SKOWRONEK | |
Śpiewa przez cały dzień, zaczyna jeszcze przed wschodem słonica. A terele ma szybkie, wysokie, melodyjne i przyjemne dla ucha. Najczęściej prawie pionowo podrywa się z ziemi i gdy jest wysoko, zaczyna śpiewać, po czym zawisa nieruchomo i po kilku minutach wraca, nadal śpiewając.
|
|
|
|
02.05.2012 - SŁOWIK | |
Jego pieśń jest długa, melodyjna i urozmaicona. Składa się z kilku wyraźnie oddzielonych zwrotek. Żeby śpiewać, słowik nie potrzebuje specjalnego miejsca. A śpiewa bardzo intensywnie, w dni pochmurne też. Jego głos jest miękki, jakby brzmienie fletu. Swoją pieśń kończy zwykle dość ostrym, suchym terkotem.
|
|
|
|
03.05.2012 - OKNÓWKA | |
Jej śpiew jest trochę monotonny, bez wyraźnego początku i końca. Zwykle szczebiocze na dachu, a latając w powietrzu, głosem wabiącym śpiewa swoje "czrr, czrr, sierr, sierr". Gdy wzywa na alarm, wokoło rozlega się jej przenikliwe "cirr, cirr".
|
|
|
|
04.05.2012 - RUDZIK | |
Najgłośniej i najładniej śpiewa wiosną. Jego śpiew, tak skomplikowaną, że trudno go opisać. Gdy wabi, swoje ostre "tik" powtarza w krótkich seriach. Gdy śpiewa to długo i bardzo różnie, raz smętnie a raz wesoło.
|
|
|
|
05.05.2012 - KOPCIUSZEK | |
Nie śpiewa zbyt głośno. Ale jego trele mają wyraźny początek, zakończenie i trzeszczący przerywnik. Gdy chce śpiewać, siada zwykle na najwyższym punkcie w okolicy, np. na kominie. W mieście, słychać go nawet w nocy.
|
|
|
|
06.05.2012 - KAPTURKA | |
To jeden z lepszych ptasich śpiewaków. Jego piosenka to cichy, delikatny świergot. Śpiewa czysto, niezbyt szybko, harmonijnie, jakby grała na flecie. Swoje utwory kończy zwykle głośnymi, ostrymi gwizdami.
|
|
|
|
07.05.2012 - PIERWIOSNEK | |
Nie odzywa się, gdy jest zimno i pada deszcz. Śpiewa nietypowo i trudno pomylić go z innym ptakiem. Zwykle w lasach i parkach, przeskakując z gałązki na gałązkę, wykrzykuje swoje monotonne, jakby odliczanie "cilp, cilp" zaczynające się od ostrego "tret, tret".
|
|
|
|
08.05.2012 - MUCHÓWKA | |
Odzywa się rzadko i cicho. Gdy już śpiewa, to krótko i powoli bez wyraźnego początku i końca. Jej szczebiot złożony jest z wysokich, syczących i skrzypiących tonów: "pst, pst" albo niewyraźnych "tik, tik". Dlatego jej odgłos nie jest zauważalny.
|
|
|
|
09.05.2012 - POTRZOS | |
Często, siedząc na źdźble trzciny, śpiewa zgrzytliwie, chropowato o powoli, jakby się zacinał. Ale jego krótka pieśń ma wyraźny początek i koniec. Gdy potrzos jest niespokojny, wydaje wysokie przeciągłe, nieco zawinięte na końcu "csiiii".
|
|
|
|
10.05.2012 - JERZYK | |
Trudno nazwać śpiewem jego wysokie, przenikliwe aż wibrujące w powietrzu dźwięki wydawane właściwie na jednej wysokości. Bez żadnej melodii. Coś takiego słychać zwykle wieczorami, kiedy jerzyki krążą bardzo szybko wokół swoich gniazd.
|
|
|
|
11.05.2012 - DYMÓWKA | |
Jej cichy świergot przerywa charakterystyczny terkot. Może śpiewać i w locie, i na drucie telefonicznym. Pieśń dymówki jest długa, bez wyraźnego początku i końca. Ale i tak szczebiocze ciekawiej niż jej kuzynki brzegówka i oknówka. Przed niebezpieczeństwem ostrzega krótkim "fit, fit".
|
|
|
|
12.05.2012 - PLISZKA | |
Śpiewać może wszędzie. I na podwyższeniu, i w locie, i kiedy biega po zemi albo kiedy odpoczywa. Jej pieśni zwykle są krótkie i ciche. Pliszka świergocze dość szybko, ale niezbyt ciekawie, jakby szyczała czy sepleniła: "tsi, zit, tsi, zit".
|
|
|
|
13.05.2012 - SZPAK | |
Potrafi naśladować głosy innych ptaków, a nawet ludzi. Poznany głos włącza do swojego śpiewu. Gdy śpiewa, siada przeważnie w widocznym miejscu, blisko gniazda. Słychać wtedy serię powtarzalnych ćwierków, przeplatanych gwizdem i klekotem.
|
|
|
|
14.05.2012 - DROZD | |
W widocznym miejscu (na dachu, na drzewie) potrafi śpiewać przez cały dzień, ale najwyraźniej jego piękne melodie słychać rano i wieczorem. Śpiewa inaczej niż wszystkie drozdy. Bardziej ostre i szybko. Kilka razy powtarza te same frazy w zwrotce: "dawid, dawid, filip, filip, trati, trati".
|
|
|
|
15.05.2012 - PUSTUŁKA | |
Odzywa się najczęściej w locie. Nawet w mieście można ją rozpoznać po przenikliwym pisku, szybko powtarzalnym "kij, kij" lub "ki, kil, kil". Jej głos jest wysoki, bardzo dźwięczny i przyjemny dla ucha. |
|
|
|
16.05.2012 - PUSTUŁKA | |
Zazwyczaj siedzi na wierzchołku drzewa albo wystającej bocznej gałęzi i kuka. To samiec. Jeśli jest zdenerwowany, wtedy zamiast kukania słychać coś jakby: "hah, hah, hah". Podobny odgłos wydaje samica, która nie kuka. Jej głos przypomina ochrypły, gdaczący śmiech. |
|
|
|
17.05.2012 - WILGA | |
Obecność tego ptaka często ukrytego wśród liści zdradza dźwięczny i melodyjny śpiew. Nawet w sześciu różnych tomach. Podobno kto usłyszy jego gwizd "zofia, fija" przypominający dźwięk fletu, może się spodziewać deszczu. |
|
|
|
18.05.2012 - CZAJKA | |
Najczęściej w locie wydaję przeciągłe, jęczące, żałosne okrzyki. Często w krótkich odstępach czasu. Głos czajki to pojedyncze, donośne, szorstkie i nierytmiczne kwilenia. Trudno nazwać je śpiewem. |
|
|
|
19.05.2012 - BRZEGÓWKA | |
Śpiewa w locie krótko, dość prymitywnie. Monotonnie powtarza tylko chropawe dźwięki, które brzmią jak "trib", "terb". Jej głos jest cichy i niemelodyjny. Jakby zupełnie nie miała słuchu. |
|
|
|
20.05.2012 - DUDEK | |
Odzywa się zwykle siedząc na drzewie, schowany wśród liści tak, że trudno go wypatrzeć. Ale można go rozpoznać po miękko i łagodnie powtarzalnym: "hup, hup, hup, hup". Zaniepokojony, huczy niskim zupełnie niepodobnym do swojego głosem. |
|
|
|
21.05.2012 - GĄSIOREK | |
Odzywa się twardym ostrym"diżek, dżek" lub "gek, gek". Samiec śpiewa nieczysto i dość cicho, niekiedy naśladuje śpiew innych ptaków. Jego melodia jest urozmaicona, czasem zbliżona do głosu gęsi. W obecności samicy piosenka wyraźnie przyśpiesza. |
|
|
|
22.05.2012 - POKLĄSKWA | |
Śpiewa różnie. A to świergocze, innym razem jakby gra na flecie albo zgrzytliwie trajkocze i do tego naśladuje inne ptaki. Samiec śpiewa niezbyt często i dość cicho, siedząc wyprostowany na czubku krzewu, również w nocy. |
|
|
|
23.05.2012 - ZAGANIACZ | |
Uważany jest za jednego z lepszych europejskich ptasich śpiewaków. Zanim rozpocznie swoją melodię, najpierw stroszy pióra na głowie i szeroko otwiera dziób. Śpiewa, niemal zawsze w widocznym miejscu, bardzo melodyjnie, choć czasem zbyt krzykliwie. Jego pieśń jest długa, ale szybka i bardzo urozmaicona, bez wyraźnego początku i końca. |
|
|
|
24.05.2012 - TRZCINNICZEK | |
Śpiewa delikatnie, niezbyt głośno, jakby trochę nieśmiało, ale za w szybkim tempie. Kilka razy powtarza krótkie fragmenty. W jego śpiewie można usłyszeć głoskę "r". Wprawni obserwatorzy rozpoznają go bez trudu. |
|
|
|
25.05.2012 - PLESZKA | |
Zwykle ze szczytu drzewa, najgłośniej o świcie zaczyna swój śpiew wysokim "fuit". Potem szczebiocze szybko i rytmicznie, często wplatając dźwięki naśladujące inne ptaki. A kończy metalicznym, zgrzytliwym trylem. |
|
|
|
26.05.2012 - PIECUSZEK | |
Wiosną słychać go często. Śpiewa tak, jak gdyby grał flet. Nastrojowo, jakby ktoś wzdychał, trzepocząc przy tym energicznie skrzydłami. Najczęściej w wierzchołków drzew szczebiocze szeregiem stopniowo opadających dźwięków z cichnącym zakończeniem: "di, di, di, dey, dey,dey, dejda, dejda, da". |
|
|
|
27.05.2012 - PIEGŻA | |
Zaczyna śpiew bardzo cichym, szczebiotliwym wstępem. Żeby go usłyszeć trzeba być bardzo blisko na odległość kilku kroków. Kończy głośnym, twardym trelem przypominającym nieco klekotanie lub bulgotanie. Oprócz tego można też czasem na koniec usłyszeć ostre "tak". |
|
|
|
28.05.2012 - MAKLĄGWA | |
Zwykle na podwyższonym miejscu tworzy swoją piosenkę z melodyjnych treli i gwizdów. Pieśń samca jest długa, ale szybka i urozmaicona. Jest w niej dużo tonów ostrych, wibrujących, z wyraźną głoską "r". Podczas lotu też wydaje charakterystyczny głos. |
|
|
|
29.05.2012 - KLĄSKAWKA | |
Wabi szorstkim, twardym "trak" i wysokim "fit", siedząc wyprostowana na gałęzi krzewu, poruszając skrzydłami i ogonem. Jej śpiew jest krótki i szczebiotliwy z mnóstwem chrzęszczących i gwiżdżących dźwięków. |
|
|
|
30.05.2012 - CIERNIÓWKA | |
Na melodię jej piosenki składa się kilka, najwyżej kilkanaście miękkich, niemal fletowych, tonów. Jedynie na koniec zostawia głośniejszy, wyższy ton. Podczas śpiewu wznosi się z drzewa w powietrze, po czym znów opada w zarośla.
|
|
|